Pożar w Gliwicach w pobliżu giełdy
12 kwietnia, w niedzielę, gliwicka straż pożarna gasiła wielki pożar niedaleko giełdy. Do powstania pożaru przyczyniło się popularne wypalanie traw. Płomień był tak duży, że widzieli go mieszkańcy Zabrza.
Strażacy podali, że było to tak naprawdę kilka źródeł ognia. Do akcji przystąpiły dwa zastępy straży pożarnej. Jeden wóz udał się do ulicy Królewskiej, a drugi zmagał się z płomieniami przy ulicy Chorzowskiej. Cała akcja gaśnicza trwała ponad godzinę. Wypalanie traw to niestety częsta praktyka w Polsce. Najwięcej podpaleń ma miejsce właśnie w kwietniu. Dane z 2019 roku podają, że nieużytki rolne oraz łąki były wypalane około 55 tysięcy razy, co stanowi prawie 36% wszystkich pożarów. Strażacy podkreślają, że wypalanie traw jest bezsensowne i nie wpływa na stan trawy. Jest na to natomiast bardzo niebezpieczna praktyka.
Niebezpieczne pożary w całej okolicy
Trawa pali się bardzo szybko i pożar rozprzestrzenia się po okolicznych terenach. Najniebezpieczniejszy jest do tego wiatr, który dodatkowo przenosi płomienie, na przykład w obrębie gospodarstw domowych. Tutaj już tylko o krok od tragedii.